.♥. Moi Obserwatorzy .♥.

sobota, 2 marca 2013

Projekt denko - styczeń , luty '13 ;)

Hej kochani :)
Dzisiaj przychodzę do was z projektem denko, z ostatnich dwóch miesięcy .
Niestety , niektórych kosmetyków nie używałam regularnie, więc niestety nie mogę za dużo o nich powiedzieć . :(
(z góry przepraszam za okropne zdjęcia ale jest już ciemno, a zdjęcia zostały zrobione telefonem :()


 
Pierwszym produktem będzie lakier do włosów Loreto salon SUPER MOCNY . Produkt ten można dostać w sieci sklepów "Biedronka". Kosmetyk utrwalał włosy . Spełniał swoje zadanie.
"Długotrwale utrwala zapewniając im dodatkową pielegnacje" . Z tą pielęgnacją to bez przesady, ale sprawdzał się z "utrwaleniem". Używałam go do szkoły i mam już zamiennika. ;)
 
 
 
Żel do mycia ciała Oceania shower gel Aroma lemon. Na początku był okay. Ale już po kolejnym opakowaniu zaczął mnie drażnić zapach. Słabo się pienił. Nie mam zamiaru do niego wracać i cieszę się, że już się skończyl :P



Płyn do płukania jamy ustnej dentalux mint. Ciekawy produkt. Trafiłam na niego przez przypadek gdy szybko wpadłam do lidla przed wizytą u ortodontki. ;] Miał baardzo ładny miętowy zapach ! :) Zawiera aminofluorek i fluorek sodu . Jestem na TAK.

 


Odżywka rozświetlająca kolor Herbal essences. Fajna odżywka, włosy były po niej miękkie i gładkie. Na moich lokach się spełniła swoje zadanie. Delikatnie rozświetliła mi moje (widoczne tylko w słońcu) pasemka. Zapach również na +. :)


 Antyperspirant NIVEA dry comfort 48h. Kolejny antyperspirant, który działał u mnie tylko przez pierwsze kilka dni. Zapach-bardzo ładny. U mnie niestety sprawdził się w 70-75% ale u was może być odkryciem :D. Polecam ;)

 
Niestety o tym kosmetyku nie moge NIC powiedzieć. Produkt do prostowania i termoochrony.

Szampon SYOSS silicone free. Ciekawy produkt. W składzie nie posiada "silicone" . Myłam włosy naprzemiennie z innym szamponem (inny szamon x , szampon x , syoss) . Delikatnie mył moje włosy i byłam z niego bardzo zadowolona ;)
Produkt do rąk. A właściwie krem. :)  Isana HANDCREME KAMILLE . Na pierwszym miejscu, w składzie ma WODĘ!. Niestety nie zauważyłam tego na początku i stosowałam go zimą ! ;c
Potem nocą. Może kupię kiedyś na lato :) . Na razie mam zapas kremów do rąk. :D i nie mam zamiaru wracać do tego.


Antyperspirant w kulce Garnier mineral ACTIONCONTROL. U mnie nie spełniał swojego zadania. Może dlatego, że mam problemy z nadmierną potliwością (okres dojrzewania -_-).



NIE POLECAM , NIE POLECAM ! Produkt okropny ! Bardzo rzadka konsystencja , kosmetyk dosłownie lał się po rękach. Plusem moze być tylko zapach. Nie czułam , żeby jakoś wyjątkowo dobrze mył twarz . W porównaniu do żelu z bebeauty ten jest ZEREM. Jeszcze raz NIE POLECAM.
 
 
Ostatnik kosmetkiem z mojego dzisiejszego projektu denko jest odżywka do włosów bez silikonu GARNIER. Jestem zachwycona! Po użyciu włosy były błyszczące, miękkie i sprawiały wrażenie odżywionych :) Lepiej też się rozczesywały . :) Jestem na TAK . ;]

To już wszystkie produkty które zużyłam w przeciągu dwóch ostatnich miesięcy. Nie pisałam o nich dużo bo to nie jest recenzja ;] . A teraz mam pytanie. Czy macie może jakieś sprawdzone kosmetyki lub sposoby jak radzić sobie z nadmierną potliwoscią? Z GÓRY DZIĘKUJĘ. xx

BUZIACZKI. <3

5 komentarzy:

  1. z Loreto miałam piankę, fajna była i tania ;) Uwielbiam te kulki z Garniera.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam ten sam płyn do płukania jamy ustnej ;*

    obserwuje ;*
    i liczę na to samo ;)
    dopiero zaczynam prowadzić bloga ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog <3
    fajne kosmetyki
    Obserwuję !
    dziękuję za komentarz
    zapraszam do mnie :
    amazing-life-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. też używam tego antyperspirantu z Garniera i mam o nim takie same zdanie :D obserwuję i Zapraszam : http://lalastyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad.
To naprawdę wiele dla mnie znaczy. =)
Na pewno się odwdzięczę i odwiedzę twojego bloga . ; ) .